Wybory 2025

02-06-2025   POzamiatane…

No cóż stało się to co wisiało w powietrzu.

SPADŁ MIECZ DAMOKLESA !

Nie ma co szukać winy w kampanii ani jej sztabu.

Wina leży wyłącznie po stronie rządu. Suweren nie głosował na prezydenta tylko się wypowiedział w sprawie sprawowania władzy .

15 października kolano popchnęło i to było te kilka % które uwierzyło premierowi Tuskowi, że naprawdę pogoni kota poprzednikom.

Niestety nie pogonił. Poprzestał na przetarciu fasady.

Skandaliczna szarpanina o fotele zarządcze co wspominaniem z rumieńcem wstydu…mianują, zdejmują. Jakieś bandy próbują przejąć … jedne tak inne nie. Nominacje przypadają jakimś nikomu nie znanym mapetom o których plotkują kuluary ze to służby… brak ekspertyzy. Bez kwalifikacji. Szemrane konkursy… zblatowana z byłymi co ludzie widzą i się frustrują… bo wszak nie po to głosowali. Szefowie kadr w ssp nietykalni.

Finansowe wehikuły partyjne poprzedników mają się świetnie. Mundurówka nie ruszana ma się świetnie i z optymizmem patrzy w przyszłość.

Kordianowe dylematy rządu prowadzą na manowce.

Młodzież w tych niespokojnych czasach rozgląda się za zdecydowaniem i sprawczością. Żeby nie rzec wręcz za zamordyzmem. Chcą silnej ręki !

Tak. To wolą od niezdecydowania, braku akcji.

Hołownia zepsuł co mógł swoim egocentryzmem i małostkowością. Brak jedności na lewicy stracił sporo głosów. Zandberg – nieporozumienie. Utracił elektorat. Jedyna Joanna Senyszyn wyssała trochę głosów i spektakularnie rozegrała swoje poparcie niewątpliwie przydając glosy Rafałowi.

Tyle pary w gwizdek.

Mści się wyrzynanie silnych osobowości bo potem nie ma komu ciągnąć wozu.

Podobnie dzieje się w SSP. Bylejakość i brak osobowości i wizjonerów. Takich aby sięgali po niebo a nie po asekuracyjne przetrwanie.

Gdzie są te obiecane kobietom miejsca w zarządach i RN SSP b? Znowu zostały zepchnięte z rynku. One to widzą i mimo tłamszenia ich przez Pis i Konfederacje wolą ich bo przynajmniej realizują obietnice.

Miałkość widać gołym okiem, a suweren nie jest tak głupi jak chce go widzieć np Kurski który nb się szykuje na powrót.

Przedsiębiorcom dokuczają skarbówki, kagańcowe prawo i rozmaite ciężary których nie uniosą. Uwolnijcie ich od tego bo już mają zadyszkę. Trump takie właśnie niezadowolenie z demokratów wygrał dla siebie. Brzoska nic nie dowiezie bo ma swoj biznes na codzień.

Kto miałby dokonać tej wielkiej przemiany ?

Jest jeszcze 1,5 roku na otrząśnięcie się jak pies z widy i walnięcie pięścią w stół. Tylko teraz trzeba huknąć aż zaboli bo straciliśmy Tempo. To pan Panie Premierze musi huknąć. Ma pan sojusznika w Marszałku Czarzastym który pokazał swą wartość w kampanii i ma dostęp do starej sprawdzonej profesjonalnej kadry wyjadaczy i to w nic nie zamoczonej !

Wszystkie ręce na pokład.

Teraz czas na regulacje i zmiany. Bo i tak w tym klimacie wybory przegrany.

Zmieńmy 800 plus w 1500 ale ulgi w podatkach. Podnieśmy o rok emerytury ale zdejmijmy troche ciężarów z porzedsiebiorcow.

US nie może blokować kont ludziom. Może blokować, kwoty ale nie całe konta bo zbankrutują, a wraz z nimi państwo.

Zdrowotne ? Dobre dla ZZ ( i tak głosują z PiSem) ale nie dla firm.

Wiele można zrobić tylko trzeba przestać się bać. Kordian przegrał – przypominam.

Na razie pozamiatane.

Trzeba z żywymi naprzód iść…a uwiędły lauru liście upychać gdzieś na głowie….

Zbigniew Wróbel i MY z Ordynackiej

 

Zbyszek Wróbel namawia, a ja zainspirowany wpisem Piotra Gadzinowskiego postanowiłem nieco wzmocnić i zaapelować do wszystkich bez wyjątku.  

Już w niedzielę zakończy się prezydencka kampania wyborcza. Najgłupsza, jaką pamiętam.

Dzięki niej wiem, który z kandydatów na prezydenta RP sprawniej wniesie mi lodówkę, który więcej pompek publicznie wyciśnie, który samotnemu dziewczynę potrafi załatwić. A także który więcej Polski ma w sercu i w genach.  Nie znam kandydatów na szefów prezydenckiej Kancelarii. Ani na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Choć kandydaci codziennie odmieniali słowo „bezpieczeństwo” przez wszystkie możliwe przypadki.

Przyszły prezydent RP nie musi znać się na wszystkim. Ale musi nie bać się ludzi mądrych, specjalistów, lepszych od niego. Musi stworzyć zespół ekspertów i potrafić wysłuchać ich opinii. A potem podejmować decyzje. Tak pracował prezydent Aleksander Kwaśniewski. Pewnie dlatego powszechnie szanowany.

Warto przypomnieć czym zajmować się będzie przyszły prezydent RP.

Będzie reprezentować państwo polskie za granicą. Dlatego powinien znać obce języki. Nawet kiedy polską Polskę ma w genach i sercu. Musi opanować dyplomatyczny protokół. Znać zasady dobrego wychowania państw, które odwiedza. I dostosowywać się do nich, nawet jeśli obce są polskiej polskości.

Bywa, że prezydent współtworzy politykę zagraniczną. Efektywny jest kiedy umie współpracować z rządem i jego ministrem spraw zagranicznych. To prezydent przed zagranicznymi podróżami dostaje od MSZ-u „sugestie”. Bywa, że zajmuje się problematyką, którą rząd nie chce się angażować. Jak relacje z Chinami, co korzystnie dla państwa polskiego realizował prezydent Andrzej Duda.

Podobnie jest w sferze obrony narodowej. Prezydent RP to tytularny zwierzchnik armii. Mianuje najwyższych dowódców wojska polskiego, nadaje stopnie wojskowe. Efektywny jest kiedy współpracuje z ministrem obrony narodowej. Ponieważ ma swoją Radę Bezpieczeństwa Narodowego, to jego pozycja silniejsza jest niż wobec ministra spraw zagranicznych.

W ostatnich latach prezydent RP był zwierzchnikiem polityki historycznej i godnościowej. Nieformalnie, bo tego w Konstytucji RP nie ma. Nie przeszkadza to prezydentowi patronować organizacjom krzewiącym kult „Żołnierzy Wyklętych” albo zrzeszeniom patriotycznych polskich faszystów. Może nawet wspierać ich działalność z budżetu swej Kancelarii. Może nadać im ordery i odznaczenia. Albo przyznać tytuły profesorskie.

Prezydent może też pozyskać dla Polski zagranicznych fachowców, sportowców, a nawet faszystów. Nadając im polskie obywatelstwo. Może też przeróżnych patriotów, nawet faszystów ułaskawić. Może zrobić to, jak prezydent Duda, przed skazaniem ich prawomocnym wyrokiem sądowym.

 

Zwłaszcza, kiedy o taki wyrok sądowy będzie trudno, bo prezydent może rozwalić system sądownictwa albo zablokować jego naprawę.

 

Prezydent RP ma też inicjatywę ustawodawczą. Ale rzadko z niej korzysta. Ma prawo weta wobec parlamentarnych ustaw. Silną broń do paraliżowania działalności parlamentu i rządu.

Warto pamiętać, że wybór prezydenta RP nie jest wyborem ustroju gospodarczego Polski. Nie jest wyborem między kapitalizmem, socjalizmem, kooperatywną anarchią. Zatem dylematy przyjaciół: czy zamiast wybierać jednego z dwóch gospodarczych libków lepiej już pozostać w domu i nie głosować, są nietrafione. Pozostaje ale co do wyjścia z UE, lub wyjścia z demokracji na socjalizm – narodowy socjalizm?

W niedzielę 1 czerwca nie wybieramy ustroju gospodarczego Polski. Mamy wybór między prezydentem liberalnym demokratą a narodowo- katolickim bokserem.

 

Między politycznym żulem, a politycznym bonżurem.

 

Jeśli w najbliższa niedzielę zostaniecie w domach, to otworzycie drzwi dla tego walczącego prezydenta. Nie tylko z inteligenckimi bonżurami. Jako przykładny syn polskiego kościoła katolickiego walczyć będzie z bezbożnym ateizmem. Zwłaszcza, że korpoludki tego kościoła już narodowo- katolickiego Karola wspierają. Nie przeszkadzają im oskarżenia go o oszustwa, kradzieże, sutenerstwo. Polski kościół kat. już go rozgrzeszył.

Zwłaszcza, że Karol obiecał boksować się z „neomarksizmem”, „ideologią woke” i wszelkim lewactwem, tuskowacami, połową narodu,  na pieści, pały, łańcuchy, ustawki. I tym razem warto mu wierzyć.

Bo nieraz dowiódł, że jest człowiekiem czynu, nie inteligencikiem narciarzem, oportunistą jak ustępujący Duda.

Dlatego nie zdziwcie się, że znają się w Polsce patrioci, którzy zechcą antynarodowym lewackim ateistom, tuskowcom, niewiernym, uchodźcom, ciapatym spuścić „wpierdol”.

Tak po polsku, po kibolsku, narodowo- katolicku.

Może się zdarzyć, że trafią na was. Dostaniecie wtedy, bo oni to już ćwiczyli. Mogą też liczyć, ze ten ich prezydent ich ułaskawi. Może nawet odznaczy ich za ich bijący patriotyzm.

Postawa tylko nie na pacynkę Tuska, jest godna geniuszu bo wtedy pozostaje oddać głos na walecznego Pinokia, albo zostać w domu co może dać podobny rezultat. Ustrój polityczny w Polsce oddaje realną władzę w ręce rządu, ale władzę pasywną tj. ‘veto’ plus armię w ręce Prezydenta.

 

Do wyjścia z UE nie jest potrzebne referendum, a zwykła większość w parlamencie. Wygrana Pinokia spowoduje kryzys rządowy, a w konsekwencji ponowne rządy PiS z wszystkimi konsekwencjami, a być może polexit?  Przykład idzie od Trumpa, któremu UE nie pasuje tak samo jak Putinowi. Tak bardzo tęsknisz do młodości i bloku państw rosyjskich? Naukowców zamykano w podziemnych miastach gdzie pracowali dla chwały ZSRR ( i to nie jest fejk), a jak się stawiali to droga była przez komin jak w GRU. To się dzieje na naszych oczach, nas już dotyczy o tyle o ile ( średnia życia mężczyzny 74,5, kobiety 85) , ale dzieci już tak.

Przeczytajcie sobie artykuł na 80 lat Jałty – link https://gwozdz.eu/jalta-80/

Dlatego w niedzielę 1 czerwca zagłosujemy na Rafała Trzaskowskiego.

I wszystkich Was tu do tego namawiamy.

Piotr Gadzinowski, Edward Gwoźdź

Stanowisko Komitetu Wykonawczego Rady Naczelnej Stowarzyszenia ORDYNACKA

w sprawie wyborów na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Jednym z najważniejszych celów Stowarzyszenia ORDYNACKA jest „wspieranie i kreowanie inicjatyw społecznych, dążących do budowy społeczeństwa obywatelskiego, opierającego się na zasadach tolerancji, demokracji, praworządności i sprawiedliwości”. Nie może więc zabraknąć naszego głosu w tak ważnej chwili, jaką jest wybór osoby na funkcję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Mając doskonały wzór, jakim była prezydentura Aleksandra Kwaśniewskiego, musimy odnieść się do obecnych kandydatów na ten najwyższy w Polsce urząd. Chcemy bowiem móc być dumni z Prezydenta i mieć w nim ostoję zdrowego rozsądku, strażnika konstytucji i sprawiedliwości, gwaranta bezpieczeństwa i rozsądnej polityki międzynarodowej.

Dzisiaj nadzieję na taką prezydenturę daje nam wyłącznie RAFAŁ TRZASKOWSKI, samorządowiec, rozsądny i doświadczony polityk, deklarujący tolerancję i pojednanie, szacunek dla wszystkich obywateli, niezależnie od ich poglądów, a także sprawowanie tego urzędu w duchu odpowiedzialności za państwo.

Dlatego też, jako Zarząd Krajowy Stowarzyszenia, apelujemy do wszystkich członków i sympatyków ORDYNACKIEJ – idźmy na wybory 1 czerwca 2025 i zagłosujmy na RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO !

Komitet Wykonawczy Rady Naczelnej

Stowarzyszenia ORDYNACKA

 

I powiedział Aleksander jak zwyciężać mamy…..

                                           postscriptum do Kongresu Ordynackiej

Nie to, żebym się czepiał, ale odnoszę  wrażenie, że nie wszyscy zdają sobie sprawę w jak ważnym momencie  znalazł się  nasz kraj, w obliczu przyszłorocznych wyborów prezydenckich.

Tak z boku, może to  wygląda i śmiesznie i strasznie. Ale sytuacja jest poważna!

Te wybory, to w gruncie rzeczy, plebiscyt, w którym musimy się opowiedzieć, albo za Polską  klerykalno-konserwatywną, pełną dyskryminacji, fobii i kompleksów, reprezentowaną przez kandydata uzależnionego od PIS-u,  a Polską otwartą, tolerancyjną i postępową,  , proponowaną przez kandydata koalicji demokratycznej.

Kongres programowy „Ordynackiej”, który się odbył z końcem listopada, wystosował parę ważnych apeli do polityków, rządu i ludzi dobrej woli, w sprawach  naszym zdaniem fundamentalnych dla przyszłości  Polski. Chcemy, by Konstytucja była Konstytucją, a nie przedmiotem manipulacji, różnych grup i nacisków , upominamy się o podstawowe wartości demokratycznego państwa prawa, trójpodziału władzy, faktycznej niezależności Sądów, Trybunałów i Instytucji Wymiaru Sprawiedliwości. Apelujemy o zgodę narodową i pojednanie, prawdę historyczną i niewykorzystywanie współczesnej historii do walki politycznej. Wreszcie chcemy, by  młode pokolenie dostało  szansę , na nieskrępowany rozwój i edukację na najwyższym poziomie, z pełnym zabezpieczeniem socjalnym i możliwością samorealizacji , stąd  „V dla studenta”.

Tego wszystkiego chcemy!!! Ale co trzeba zrobić, żeby to urealnić, przekształcić chęci w fakty?

I tutaj przyszedł z odsieczą były prezydent Aleksander Kwaśniewski, honorowy gość Kongresu, nasz kolega i członek „Ordynackiej” z legitymacją nr.1

Przedstawił nam swoją wizję nadchodzących miesięcy, omówił sytuacją geopolityczną i wewnętrzną kraju, oraz możliwe scenariusze po wyborze nowego Prezydenta,

Jednoznacznie dał do zrozumienia, że jedyną szansą na lepszą Polskę, Polskę bezpieczną, bardziej uczciwą i  Sprawiedliwą    jest wybór na na to stanowisko, przedstawiciela koalicji demokratycznej. Nie pozostawił złudzeń, że wybór kandydata uzależnionego od PIS-u, pogłębi rowy podziału w społeczeństwie i zablokuje na lata  falę  demokratycznych przemian.

Nie trzeba długo się zastanawiać, żeby zrozumieć, to przesłanie i jak ono koresponduje z naszymi wcześniej wystosowanymi apelami do polityków i rządu .

Wiem, że czas jest trudny i niesprzyjający jakimkolwiek wyzwaniom. I pewnie nie jesteśmy już tak piękni i młodzi, a i zdrowie nie to, co kiedyś, ale za to dalej mądrzy, wrażliwi i odpowiedzialni.

Tego nam nikt nie odbierze, nawet IPN.

I zamiast dywagować nad trudnościami, zastanówmy się wspólnie, co możemy zrobić tu i teraz, żeby wspomóc walkę o lepszą Polskę. Wybór należy do nas, ale tym razem nie wystarczy tylko chcieć, trzeba jeszcze coś z siebie dać!

Wiem, że to trudne zadanie, ale wbrew pozorom, możemy zrobić wiele! Dlatego uważam, że w najbliższym czasie, powinniśmy przestawić nasze struktury  „Ordynackiej” w całej Polsce i ukierunkować je na wsparcie wyboru kandydata koalicji demokratycznej na Prezydenta Rzeczypospolitej.

Los dał  nam kolejną szansę, by współdecydować o przyszłości kraju i o drodze jaką wybierzemy na kolejne lata. Wykorzystajmy to i nie odpuszczajmy!

Z pozdrowieniami

Andrzej Orecki

(KRAKÓW).

dopisek redakcji – data publikacji artykułu nie jest przypadkowa 07-12-2024

Kampania wyborcza oficjalnie jeszcze nie ruszyła, ale kandydat KO Rafał Trzaskowski w sobotę (07-12-2024) na konwencji nakreśli główne tematy, które mogą nadawać tempo politycznemu wyścigowi po fotel prezydenta.

23-11-2024 Uchwała nr 2

Uchwała nr 2 Krajowego Kongresu Stowarzyszenia ORDYNACKA  z  dnia 23 listopada  2024 r.

PIĄTKA DLA STUDENTA – kliknij w link do wprowadzenia Edward Gwoźdź

Jako stowarzyszenie absolwentów polskich uczelni wyższych, byłych działaczy organizacji studenckich, walczących o stan polskiego szkolnictwa wyższego, status materialny, zdrowotny i życiowy studentów, wyrażamy głębokie zaniepokojenie dzisiejszą rzeczywistością studencką i

A P E L U J E M Y

do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o wdrożenie programu

„Piątka dla Studenta”

 

Program zakłada:

I. Umożliwienie  powstawania i działania organizacji, stowarzyszeń i związków studenckich w trybie nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce , zapewnienie ich finansowania w budżetach Ministerstwa czy oraz Uczelni Wyższych na minimalnym poziome 10% środków przeznaczonych na działalność studencką. Ustawowe zapewnienie ich reprezentacji we władzach Uczelni Wyższych tj. w Senacie w postaci ich minimalnej reprezentacji dwu osobowej oraz analogicznie w Parlamencie Studentów RP na poziomie Ministra Nauki .

II. Rozwój zasobów mieszkaniowych umożliwiających zamieszkanie studentów w mieście ich studiów. Związane jest to z remontem istniejących akademików, budową nowych, systemem wieloosobowych mieszkań studenckich, dopłatami do wynajmowanych kwater.

III. Rozwój systemu publicznych stołówek i barków na wyższych uczelniach, zapewniającego posiłki po cenach „wsadu do kotła”.

IV. Przywrócenie Studenckiej Służby Zdrowia, wdrożenie programów profilaktycznych skierowanych do studentów, uruchomienie wydzielonych sanatoriów na potrzeby studentów i pracowników wyższych uczelni.

V. Wprowadzenie Państwowego Systemu Stypendialnego, zakładającego:

    1. Gwarantowane Stypendium dla Studentów (państwowe) których miesięczny średni dochód na członka w rodzinie studenta nie przekracza  (alternatywnie połowy)  najniższej gwarantowanej ustawą pensji zasadniczej.
    2. Stypendia Naukowe będące w dyspozycji wyższych uczelni, na jasnych zasadach, w oparciu o średnią ocen.
    3. Studenckie Kredyty Bankowe, w których Państwo gwarantuje i spłaca część kredytu ( alternatywnie cały kredyt), jeśli dany absolwent przepracuje określoną ilość lat na terenie Polski.
    4. System stypendiów fundowanych, wiążących danego studenta z miejscem jego przyszłej pracy.

Realizacja tego programu pozwoli na studiowanie wszystkim zdolnym maturzystom, bez względu na zamożność ich rodzin i rozwinie kreatywność w obszarze pozanaukowym, społecznym, kulturalnym, turystycznym itp. Bariery materialne nie mogą decydować o dostępie do nauki!

Wszystkim nam zależy, by dzisiejsi absolwenci polskich szkół wyższych byli w pełni przygotowani naukowo, psychicznie i społecznie do wyzwań, które przed nami wszystkimi stawia obecny rozwój technologii, medycyny czy informatyki. To od ich przygotowania, wiedzy i aktywności zależeć będzie nasza przyszłość, przyszłość Polski i Europy. Zróbmy wszystko co możliwe, by to ich wiedza, umiejętności i zdolności, były najistotniejszym kryterium umożliwiającym studiowanie na polskich uczelniach wyższych. TEMU MA SŁUŻYĆ

ORDYNACKA  „Piątka ” dla STUDENTA

Kwota w wydana na lekcje religii to 2,7 mld zł , kwota wydana na fundusz kościelny to 0,25 mld zł. Pieniądze na pomoc dla  studentów są w budżecie Państwa, brak jest woli politycznej. MACIE WYBÓR.

23-11-2024 uchwała nr 1

    Uchwała nr 1  Krajowego Kongresu   Stowarzyszenia ORDYNACKA  z  dnia 23 listopada  2024 r.

KLIKNIJ W LINK DO WPROWADZENIE ANDRZEJA ORECKIEGO               

Apel  „Ordynackiej” do polskich polityków!

                                                  W obronie Konstytucji

           Z uwagą i szacunkiem obserwujemy przywracanie praworządności i kanonów demokratycznego państwa prawa w Polsce. Zdajemy sobie sprawę, że przed obecną koalicją rządzącą stoją ogromne wyzwania i oczekiwania ze strony większości społeczeństwa, by doprowadzić na nowo do faktycznego trójpodziału władzy, niezależności Sądów, Trybunałów i Instytucji wymiaru sprawiedliwości.

Jednak nie można zapomnieć jak do tego doszło, że zwykła większość parlamentarna potrafiła system prawny wywrócić do „góry nogami”, omijając Konstytucję i podporządkowując sobie niezależne instytucje publiczne. Uzależniając Trybunał Konstytucyjny, od swoich nominatów i neosędziów próbowała zmienić ustrój Rzeczypospolitej,narzucając całemu społeczeństwu swoją wizję  kraju, nie licząc się z  innymi poglądami i prawami mniejszości.

To tylko świadczy o niedoskonałości stanowionego w Polsce prawa, które  umożliwiło swobodne interpretowanie Konstytucji w zależności od oczekiwań parti rządzącej.

Dlatego zwracamy się  z  

                                                                   Apelem

do Parlamentu, autorytetów  moralnych i prawniczych, samorządowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych, o wzniesienie się ponad podziały i podjęcie prac nad takimi rozwiązaniami w Konstytucji, które w przyszłości uniemożliwią zwykłej większości parlamentarnej, czy partyjnej demontaż demokratycznych struktur państwa, trójpodziału władzy i praworządności.

Nadszedł czas, by historia nas czegoś nauczyła i pojednała, a nie ciągle dzieliła.

      Okres powojennej Polski, podnoszącej się z cywilizacyjnego zacofania  zarówno gospodarczego jak i społecznego, spowodowanego zaborami, wojnami, czy polityką prowadzoną przez sanację, nie uniknął wielu błędów i wypaczeń. Bezsensowne prześladowania, mordy polityczne, krwawe tłumienie manifestacji robotniczych, to tylko niektóre tragedie i błędy, które nie powinny się nigdy wydarzyć w demokratycznym kraju, a które do dzisiaj odciskają piętno na całym narodzie.

I pomimo tego, że ówczesna władza  miała  wiele sukcesów i osiągnięć, co  pokazuje dorobek powojennych pokoleń, chociażby w walce z biedą i analfabetyzmem, w powszechnym dostępie do nauki i edukacji, bez względu na zasobność i pochodzenie. W wykształceniu tysięcy lekarzy

i stworzeniu systemu bezpłatnej opieki zdrowotnej dla wszystkich obywateli , cywilizacyjnym skoku w przemyśle i nauce, to jednak część opinii  społecznej, podsycanej  przez przeciwników politycznych tych zmian i opartej wybiórczo na dokumentach potwierdzających założoną z góry „tezę” jest jednostronna i niesprawiedliwa.  Doprowadziło, to do głębokich podziałów, nie tylko w społeczeństwie, ale również wśród przyjaciół, znajomych i całych rodzin. Jednym odmawia się bycia sobą, drugich oskarża o zdradę i kolaborację. Buduje się narrację, że wszystko co było w tamtych czasach było złe ,a ludzie i organizacje, które wówczas działały niegodne szacunku . To ciężkie oskarżenia i ciężko z nimi żyć, szczególnie tym, którzy z przekonaniem budowali nasz kraj, bronili go i rozwijali, świadomi  sytuacji geopolitycznej w jakiej się znaleźliśmy i wszystkich ograniczeń stąd płynących.

Dzisiaj łatwo o tym mówić, że można było inaczej, ale wtedy, to wcale nie było takie proste i oczywiste. Trzeba było uruchomić duże pokłady inteligencji i myślenia o lepszej, demokratycznej i

wolnej Polsce, by  budować zbiorową świadomość o koniecznych przemianach.

Nasze pokolenie i środowisko z którego się wywodzimy, Zrzeszenie Studentów Polskich,

obchodzące w przyszłym roku  75-lecie powstania, miało ogromny wpływ na uświadamianie innym,  procesów, które zachodziły w mentalności ludzi, na ich marzenia, oczekiwania,

czy ambicje . Byliśmy przekonani, że na drodze reform, demokratyzacji życia, wolności słowa

i swobody działania, będziemy budować lepszą Polskę z należnym Jej miejscu w Europie i na Świecie. Przez lata, czy to w obszarze życia kulturalnego, w turystyce, czy nauce byliśmy awangardą i to nie tylko w krajach „demoludów”. Nasze festiwale, przeglądy teatralne , trampingi , wyprawy, otwierały  coraz szerzej drzwi na wolą Europę i Świat, polskim studentom.

Dlatego ocena tamtego okresu musi być bardzo uczciwa i wyważona, gdyż dotyczy spraw ludzkich decyzji i ludzkich tragedii.  Uważamy, że wykorzystywanie dzisiaj przeszłości do celów politycznych, formułowanie tendencyjnych ocen i obarczanie odpowiedzialnością zbiorową całych pokoleń, środowisk i organizacji, za błędy i wypaczenia władzy, minionego systemu, jest  nieuprawnione i bardzo szkodliwe, dla budowania przyszłości i bezpieczeństwa kraju .

Działalność po wskroś upolitycznionego IPN-u, który miast pisać wspólną historię Polaków, staje po jednej stronie sporu historycznego, gloryfikując jednych i upokarzając drugich, jest nie do przyjęcia. Tak nigdy nie dojdziemy do zgody narodowej i pojednania. Dlatego apelujemy do Parlamentu, o likwidację IPN-u i powołanie w to miejsce  –

Instytutu Historii Współczesnej i Edukacji „Prawda i Pojednanie”,

który pozbawiony podtekstów politycznych, pokaże całą prawdę o tamtych czasach, zbada i opisze minioną epokę, pokazując mechanizmy władzy, porażki i dokonania, błędy i wypaczenia, a także zależności od różnych instytucji politycznych i finansowych, zarówno ówcześnie rządzących, jak i ówczesnej opozycji demokratycznej.

Rozstrzygnięcia i oceny pozostawmy historykom, szczególnie młodego pokolenia, którzy nieuwikłani w rozliczenia i porachunki wywodzące się z tamtych czasów, potrafią obiektywnie  opisać i przekazać przyszłym pokoleniom prawdę historyczną, której już nikt nie będzie wykorzystywał jako oręża do walki politycznej, a tylko jako naukę i przestrogę dla budowy    przyszłości demokratycznego państwa.                                                           

       Pojednanie dla przyszłości

Z niepokojem obserwujemy jak wewnętrzne spory i historyczne podziały prowadzą do osłabienia pozycji Polski na arenie międzynarodowej, zarówno w sferze politycznej jak i gospodarczej,

szczególnie teraz ,w dobie trwających wojen i nasilających się konfliktów międzynarodowych.

Nie zbudujemy przyszłości i jedności na  podziałach, nieustających oskarżeniach i pretensjach.    Miast wykorzystywać błędy i tragedie do walki politycznej, niezrozumiałej już dla większości społeczeństwa, nauczmy się wspólnie rozwiązywać nawet najtrudniejsze problemy na drodze dialogu i wzajemnego szacunku.

Wykorzystywanie przeszłości i obarczanie odpowiedzialnością zbiorową całych pokoleń i środowisk, nie tylko nie pozwala na budowę wspólnej przyszłości, ale również  uniemożliwia szybki i równomierny rozwój kraju.

Przeciwstawmy się razem, wszystkim ludziom i ruchom, które próbują skłócać naród. Wykorzeńmy z naszego życia agresję, brak tolerancji i wszelkie szowinizmy, bo tylko wtedy możemy dojść do zgody i pojednania. Nasza droga do wolności i demokracji, która prowadziła przez Porozumienia Sierpniowe i polski Okrągły Stół, współcześnie nabiera zupełnie innego wymiaru i wartości, świadcząc o dojrzałości, odwadze i mądrości Polaków w rozwiązywaniu  najtrudniejszych spraw i konfliktów.

Dlatego popieramy wysiłki różnych środowisk i ludzi dobrej woli,

by dzień 4 czerwca, rocznica wyborów do Sejmu kontraktowego,  stał się dniem wolności i pojednania, Świętem wszystkich Polaków.

23-11-2024 uchwała nr 3

WPROWDZENIE JERZEGO WOŹNIAKA – kliknij w link

Uchwała nr 3  Krajowego Kongresu Stowarzyszenia ORDYNACKA 

z  dnia 23 listopada  2024 r. w sprawie uczczenia

75 rocznicy powstania Zrzeszenia Studentów Polskich

Kongres Stowarzyszenia ORDYNACKA uznaje działalność organizacji studenckich: Zrzeszenia Studentów Polskich i Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, za ważną i istotną dla życia wszystkich Polaków, szczególnie dla środowiska akademickiego. Przez kilkadziesiąt lat organizacje te walczyły o warunki bytowe polskich studentów – akademiki, stypendia, stołówki studenckie czy akademicką służbę zdrowia, tworzyły warunki do rozwoju kultury i turystyki, rozwijały sport, organizowały samopomoc w nauczaniu. To właśnie one były miejscem kształtowania się aktywnych postaw i społecznego zaangażowania dziesiątek tysięcy osób, które  tworzyły i tworzą polską rzeczywistość we wszystkich sferach życia.

Dlatego też chcąc podkreślić rolę ZSP i SZSP w historii Polski oraz uczcić 75-lecie powstania ZSP, Kongres Stowarzyszenia Ordynacka uchwala:

  1. Kongres zobowiązuje wszystkie władze regionalne Stowarzyszenia do oficjalnego wystąpienia do Przewodniczących Rad Miejskich, w których działały te organizacje, z wnioskiem o upamiętnienie Zrzeszenia Studentów Polskich, poprzez nadanie nazwy Zrzeszenia Studentów Polskich– ulicy, placowi rondu, parkowi, skwerowi czy innemu godnemu miejscu.
  2. Kongres zobowiązuje Komitet Wykonawczy Rady Naczelnej Stowarzyszenia Ordynacka do stworzenia Klubu Myśli Społeczno-Politycznej i wykorzystania Internetu do regularnych spotkań tego klubu.
  3. Kongres wzywa wszystkie struktury i wszystkich członków Stowarzyszenia do działań pokazujących zgodnie z prawdą historyczną oblicze ZSP/SZSP, walki o „dobre imię” tych organizacji i ludzi z nich się wywodzących.
  4. Kongres zobowiązuje Komitet Wykonawczy Rady Naczelnej do rozwinięcia sprawnego systemu łączności z członkami stowarzyszenia, z wykorzystaniem możliwości stworzonych przez informatykę, a także do stworzenia ogólnodostępnego portalu informującego polskie społeczeństwo o działaniach naszego Stowarzyszenia i historii ZSP/SZSP.

 

To nasza historia, nasze życie i warto,

by potomni znali tą historię nie zakłamaną!

 

 

 

AFILIACJA POLITYCZNA

X KONGRES STOWARZYSZENIA ORDYNACKA, media piszą o  afiliacji politycznej stowarzyszenia i wpływu 25 letniego stowarzyszenia na politykę w Polsce. Określają NAS z ORDYNACKIEJ jako „byłe, wpływowe stowarzyszenie”.  Uprzejmie informujemy, że Stowarzyszenie Ordynacka istnieje w istocie rzeczy od 2000 roku ( 2025 będzie  obchodziło XXV lat) . Przewodniczącym Stowarzyszenia Ordynacka jest Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dariusz Wieczorek. Legitymacje nr. 1 nieustannie posiada Prezydent Aleksander Kwaśniewski. W stowarzyszeniu  jest były Przewodniczący, ale obecny Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, wielu Ministrów i Wiceministrów, Posłów, Profesorów Wyższych Uczelni, Prezesów, Inżynierów, Managerów, Lekarzy,  osób wpływowych chociaż emerytowanych, nasze koleżanki i nasi koledzy, umownie z ORDYNACKIEJ, ul. Ordynackiej 9 i Kopernika 15 w Warszawie. Umownie bo takie miejsca są w każdym środowisku akademickim w Polsce. Jesteśmy pokoleniem TRANSFORMACJI. Zrzeszenie Studentów Polskich, z którego się wywodzimy w 2025 roku będzie obchodziło uroczyście 75 lat powstania.

Film obejmuje migawki z poprzednich kongresów. Czy istnieje dylemat afiliacji?

 

 

error: Content is protected !!